Save the date, czyli powiadomienie ślubne, to nowy zwyczaj, który zdobywa w Polsce coraz większą popularność. Sprawdź, czym jest i jak przygotować takie powiadomienie, a także co ten zwyczaj ma wspólnego z magnesami!
Co to jest save the date?
„Save the date” w wolnym tłumaczeniu oznacza „zarezerwuj datę”. Jest to stosunkowo nowy zwyczaj, którym posługują się narzeczeni. To po prostu zawiadomienie ślubne. Choć ciężko znaleźć polski zwrot, który byłby idealnym odpowiednikiem „save the date”, to nie ma wątpliwości, że ten zwyczaj spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem w Polsce i innych nieanglojęzycznych krajach. „Save the date” to po prostu zawiadomienie, w którym przyszła para młoda informuje swoich o zaręczynach i wyznaczonej dacie ślubu.
Co napisać na takim powiadomieniu?
W odróżnieniu od zaproszeń ślubnych, na „save the date” nie umieszcza się szczegółowych informacji dotyczących ceremonii zaślubin i wesela, ani nie oczekuje się też, że w odpowiedzi na taką notkę odbiorcy potwierdzą swój zamiar przybycia. Na dostarczenie zaproszenia i potwierdzenie przybycia gości jest jeszcze sporo czasu, gdyż takie powiadomienie ślubne wysyła się od razu po zarezerwowaniu daty, zazwyczaj około roku przed ślubem. Jaki jest więc sens takiego zabiegu? Okazuje się, że to bardzo praktyczny zwyczaj.
Po co wysyłać zawiadomienie ślubne?
Nie bez powodu wiele par pokochało ten zwyczaj, który przyszedł do nas z zagranicy. Dzięki save the date mamy większą pewność, że goście, na których nam zależy, pojawią się na ślubie i weselu. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że większość ślubów odbywa się w okresie wakacyjnym, który jednocześnie jest sezonem urlopowym. Dostarczenie zaproszenia na ślub nawet na 3 miesiące przed takim wydarzeniem nie gwarantuje, że nasi bliscy pojawią się na ślubie. Często wakacje planowane są z większym wyprzedzeniem, a ich odwołanie wiązałoby się ze sporą stratą pieniędzy. Na pewno nikt nie chciałby stawiać swoich bliskich przed dylematem, czy pojawić się na ślubie czy zrezygnować z wymarzonego urlopu i pogodzić się z tym, że pieniędzy najprawdopodobniej nie uda się odzyskać. Wysłanie informacji odpowiednio wcześniej zabezpiecza przed taką sytuacją. Powiadomienie ślubne warto jednak wysłać bez względu na porę roku, w której zarezerwowano datę ślubu. Wówczas goście będą dobrze wiedzieć, jak zorganizować swój czas, aby bez przeszkód pojawić się na wyczekiwanym ślubie. Zmniejszy to ryzyko uzyskania odmownej odpowiedzi na zaproszenie przez dużą ilość gości i znacznie ułatwi narzeczonym późniejsze planowanie przyjęcia.
Przemyślany pomysł na save the date
Najważniejszą cechą charakterystyczną powiadomienia ślubnego jest to, że ma ono trochę prostszą formę od zaproszenia na ślub. Styl i sposób wykonania właściwie jest dowolny i zależy od gustu narzeczonych. W wersji nowoczesnej może to być wiadomość e-mail lub MMS. Warto jednak w przygotowanie włożyć nieco więcej wysiłku, aby zwrócić uwagę bliskich na wyznaczoną datę ślubu. Warto przemyśleć, co napisać na save the date. Elektroniczna forma powiadomienia nie zawsze jest wystarczająco skuteczna. Polecamy pokusić się o wysłanie klasycznego powiadomienia w wersji papierowej. Ponadto do powiadomienia o ślubie warto dołączyć symboliczne gadżety, takie jak magnesy, które będą nawiązywały do wydarzenia. Z jednej strony będą one miłym drobiazgiem dla bliskich, a z drugiej – sprawią, że data ślubu zapadnie w pamięć. Umieszczone w miejscu, które często mamy w zasięgu wzroku, czyli na lodówce, będą przypominały o zbliżającej się uroczystości.
Dowiedz się także z naszego bloga, jaki prezent dla świadkowej czy upominki dla druhen sprawdzą się na Twoim weselu!